Materialistka! Trzeba myśleć o uczuciach córki. Ona chce latać za ładnymi chłopakami a nie pomarszczonymi orkami. Lepiej go okraść

Mika! No wiesz! Nie samą kasą człowiek żyje Princessa ma rację ^_-

No cóż, ja doskonale wiem, że jestem materialistką, i to okropną. I nie próbuję tego naprawiać ^^
Ja go namiętnie okradałam, wszystko mu wykradłam. Biedaczek, oskubałam go do ostatniego grosza, a mariażu się nie doczekał niestety. <3

Na początku strasznie się uparłam na Sharula, ale później córka poznała Baroę i cóż mogę więcej powiedzieć... ach, Baroa! Ta postać jest naprawdę fantastyczna!

Baroa jest po prostu taki... męski

Ja mam dysonans, Lee jest tak słodki że mnie rozbraja, a Baroa- mrrau. Szkoda że nie można córci hajtnąć za obu na raz

Ja się za Lee jeszcze za bardzo nie rozglądałam, ale na pewno to nadrobię

Ja najbardziej lubię Lee i mam już z nim zakończenie. Mój drugi faworyt to Baroa ;3

Baroa i Lee~! Zdecydowanie desu! Baroa ma świetny głos i w ogóle, a Lee jest przesympatyczny~ ^.^ Za to Sharul ze swoimi dziwactwami może czasem jest uroczy, ale jak dla mnie to za bardzo typowy gościu. Przemiły, idealny i w ogóle, nie mój typ.