Dostępne od chwili, kiedy córka ukończy 13 lat (jeśli dobrze pamiętam):

A coś co pomoże jedenastolatce...? Bo przez ostatnie dni nie grałem, więc stałem w miejscu...

To już chyba tylko zmiana strategii Wiem, że to się będzie ciągnąć jak flaki z olejem, ale niestety taki "urok" piątej części "PM". Też sama dostaję szału biorąc pod uwagę ile czasu potrzeba na osiągnięcie czegokolwiek w tej grze, na dodatek przez pierwsze lata praktycznie niewiele się dzieje

Chyba zrobię mojej córce tak

Lol?

Uaaa juz ta gra mi sie podoba tyle opcji! Ale sobie dzis wreszcie pogram! Chyba ze znowu z atlasem meczyc sie bede.
Nemo ale rozpiesciles dziecko, pewnie tez to mnie czeka

Opcji jest rzeczywiście od groma i trochę, a najlepsze, że pomimo wcześniejszych paru podejść do gry, dopiero teraz odkrywam urok latania na randki w "PM 5"

Ja za to dostaje coraz większego zonka za każdym razem, gdy dziewczynka od pianina prezentuje córeczce coraz to kolejne i coraz to dziwniejsze prezenty...

Laska na początku wydaje się sympatyczna, ale jest koszmarnie zaborcza Gdy moja córa zaczęła się przyjaźnić z innymi, Hiroko wezwała ją na "rozmowę" i oświadczyła, że taka sytuacja jest nie do zniesienia i z ich znajomością koniec. Stres córy powędrował sobie w górę o 50 punktów

O_o.
Od jakiego momentu znajomości z innymi takie coś się robi O_o?