Tzn. ja mówię jak mi się wydaje, może i Ci się odblokuje, nie biorę za nic co powiedziałem odpowiedzialności

Możliwe, że właśnie trafnie rozumujesz Nemo, bo ja już dwa razy miałam ten event i jakoś zawsze zgadzałam się z Asakurą i był zonk. Trzeba spróbować z Michiru

Lolizm, córka spotkała na ulicy jakąś zagubioną osóbkę z zagranicy, po czym chwilę później obie pokładały się ze śmiechu po opowiedzianych sobie żartach ^_+.

Miałem to przed chwilą .

Jestem w trakcie wykonywania ambitnego planu "Ile przyjaciół na raz da się utrzymać?". Aktualnie, UberPrzyjaciele to PlasterGirl, Hiroko, Aya i Emily, a w planach jeszcze panienka od magii i ew. Asakura (który nomen omen walnął uber focha dwa miesiące temu, rozbił całkowicie kryształ, podbił mi stres o +50, a teraz nagle i po diable wszystko jest cacy. WTF. Jakby co, Sociability 100, umiejętność Konwersacji 100 i ogólnie często gęsto wspominanie iż dobra z niej dyplomatka), dobiłem kilka cech do 10tki i przez pół roku traciłem zajęcia dodatkowe (po kiego mi Judo i Kaligrafia, skoro to co podbijają, dobiłem do maks?), widziałem jak córa zostaje obdarowana dziwnymi rzeczami jako dowodami przyjaźni, typu bumerangiem, a także obserwowałem jak dziwaczka od magii "testuje" moją pociechę, dając jej ciastko z wróżbą i przyglądając się jej reakcji. Niby nic specjalnego, ale zapomniałem wspomnieć, iż zapewniała, iż ciastko NIE JEST ZATRUTE.
...
Ale to jest szczyt wszystkich dzisiejszych dziwów:


EDIT
...
Ah. Nie. Jeszcze coś.

Łał. +25 do siły woli i +25 do wydajności fizyczny.
Morał jest jeden.
PRZYJACIELE POPŁACAJĄ.

Zmiana sposobu załączenia za prośbą.

Ohoho, widzę że córa przyłączyła się do rodziny Kuro i szalała z wypiekami

Biedacy wyrobić się bodajże nie mogli, to moja dzielna córa przyszła z pomocą. Event triggernął się podczas drogi do\z szkoły.

Coś mi się wydaje, że dzisiaj zacznę zabawę od zera stosując Twoją taktykę Nemo Czyli przyjaźniąc córę ze wszystkimi jak leci

A Ty narzekałaś, że na początku gry nie ma nic do robienia ...