A ja sobie dzis w pociagu jechalem i tak ni z tego ni z owego wpadlem na blyskotliwy pomysl tyczacy sie pm, tak obmyslalem planowalem pelen zapalu jechalem do domu a gdy juz w domu bylem caly zapal straiclem

XEN0N, Twoje pomysły zwykle są boskie, więc proszę mi tu nie porzucać zapału, tylko utworzyć nowy temat i objaśnić w czym rzecz Może jakoś damy radę pomóc w realizacji błyskotliwego pomysłu

Podpisuje się wszystkemy ręcyma pod powyższym

Powiem wam co mi po glowie swita jak bede czul ze istnieje mozliwosc ze doprowadzil bym to do konca. Teraz nie ma co robic nadziej

Chyba mnie skręci z tej ciekawości ;P Zobaczysz XEN0N, jeszcze będziesz mnie miał na sumieniu! Uchyl chociaż rąbka tajemnicy

Dobrze, to tez troche nieuprzejmie z mojej strony wiec wyjawie co mialem na mysli . Ale zastrzegam sobie a raczej moje leinstwo ze moge pozucic ten projekt w kazej fazie jego realizacji ;p.

Po porazce z tlumaczeniem pm3, i podczas dlugiej jazdy pociagiem w natloku mysli, pragnien w poczuciu winny za rozlane browary... Tak siedzialem oparty o laweczke przyczepiona do sciany mimowolnie wpatrujac sie w okno, swiat za szklana bariera, pusty, smutny, szybko przeminajacy... Pomyslec mozna... Zima umiera. Widoki ukazujace sie mojim ocza nastawily mnie refleksyjnie zaczelem rozmyslac nad tym co zrobilem, czego nie powinienem byl zrobic, ile browaru wypilem i czy to alkoholizm? Ile nie wypilem i ile jescze bede mogl wypic? Co dzis na kolacje zjem? Czy mam jakies czyste skarpetki??! Tak wiec zanurzajac sie w tych glebokich myslach nagle, w idealna harmonie rozmyslan wpadl granat ktory explodujac mysli o piwie rozsmarowal na sciane tworzac wielka plame krwi, mysl o alkoholizmie nie lepiej skonczyla lecz widok ten byl tak drastyczny ze nieprzystoji go opisywac. Gdy masakry stalo sie zadosc i krew stala sie inegralna czescia scian, rannym i konnacjacym mysla ukazal sie ten szarlatan, ten terrorysta jak go dzis trzeba by nazwac! Wten czas stalem sie niewolnikiem czy tez zakladnikiem niemogac myslec o niczym innym, orpacowaywalem rozne warjaty czy tak czy sciak, a moze jednak tak, a dlaczego a po co? A nadczym tak myslalem? Nad stworzeniem gry online (www) podobna do PM, na bazie php. Juz wczesniej podobne projekty wykonalem (gry) ale tylko jeden dokonczylem ale nie opublikowalem bo wydal mi sie za slaby a wiele zatrzymalo sie w polowie procsesu kodowania jeszcze wiecej w zamysle. To tyle.

W miarę czytania powyższego posta, ogarniało mnie coraz większe osłupienie, a przed oczyma stanęły mi stare, dobre opowieści z pewnego czasopisma "Top Secret", zwane "Piwem i Mieczem" To chyba od tych przewijających się "browarów" i opisów masakry ;P

A wracając do sedna sprawy - pomysł z grą wyśmienity, jeśli tylko masz możliwości (a skoro już się w to bawiłeś, to znaczy ze masz), spróbuj! Ja Cię wspierać będę w dążeniach do realizacji planu i pewnie nie ja jedna. Próbować trzeba i co więcej - próbować warto Coś fajnego z tego może wyjść

Wizja Harvest Festival w którym uczestniczą wychowanki nasze i innych graczy-bezcenna

True, ale zaczynamy robić mocny off-top Proponuję utworzyć odrębny wątek przeznaczony na omówienie wizji XEN0NA, może coś nam sensownego przyjdzie do głowy, może też uda nam się jakoś mu pomóc w realizacji przedsięwzięcia. Zgoda?

Jestem za!