PrincessMaker.pl
http://princessmaker.pl/forum/

Princess Maker.... po polsku ;)
http://princessmaker.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=94
Strona 1 z 1

Autor:  Akane [ 8 maja 2008, o 15:33 ]
Temat:  Princess Maker.... po polsku ;)

Niestety nie jest to radosna informacja o tym, że doczekaliśmy się wydania polskiej wersji gry - ale doczekaliśmy za to Google tłumaczącego tekst japoński bezpośrednio na nasz wspaniały język ojczysty :D Zresztą co ja tu będę klepać, popatrzcie sami:
http://translate.google.com/translate?u ... l=ja&tl=pl

Autor:  XEN0N [ 8 maja 2008, o 18:55 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Ja juz od dawna korzystam z tlumacza google ale w wersji angielskiej nie myslaem ze polska jest :hahaha:

Autor:  Nemo [ 8 maja 2008, o 19:30 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

A idź Ty zła kobieto, z tymi przebiegłymi tytułami tematów :P. O narzędziu słyszałem, ale jeszcze nie miałem okazji przetestować.

Autor:  Akane [ 8 maja 2008, o 20:41 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Hihihi :D Dobra, przyznaję - tematem wątku okrutnie namieszałam ;) Ale dzięki temu przynajmniej każdy zainteresowany się dowie, że po stronach azjatyckich poświęconych "PM" (i nie tylko) może już radośnie biegać i czytać ich spolszczoną wersję. Tłumaczenie, jak to zwykle w takim przypadku bywa, doskonałe nie jest - ale jest :D

Autor:  Guren [ 11 maja 2008, o 14:35 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Patrząc na to jak wygląda te tłumaczenie widać, że potrzeba do takiego tłumacza jeszcze sporo poprawek. :co: Choć to strona została przetłumaczona na język polski to w taki sposób, że doszłam do wniosku, że sens gdzieś zaginął :hahaha:

Autor:  Yoko [ 11 maja 2008, o 16:03 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Trochę jak z Atlasem :yes: Potrzeba nieco wyobraźni i elastyczności, żeby zrozumieć sens. Pomimo oczywistych niedociągnięć translatora, łatwiej jest domyśleć się o czym mowa na stronie, niż patrząc na nic nam nie mówiące znaczki ;) Z ogromną ciekawością przejrzałam oryginalne strony o "Princess Maker" i pierwszy raz mogłam się przynajmniej domyślać co tam jest napisane :yes: Wydaje mi się, że jak na pierwszy krok w kierunku automatycznego tłumaczenia treści stron, jest naprawdę dobrze :)

Autor:  Akane [ 14 maja 2008, o 14:33 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Ja się dzięki googlowskiemu tłumaczowi przebiłam wreszcie przez stronę Maxlisy ;)

Autor:  Momoko [ 14 maja 2008, o 17:11 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Może i tłumacz Google doskonały nie jest i nieraz jak wspomniała Yoko trzeba uruchomić wyobraźnię i doszukiwać się sensu w przetłumaczonym tekście, to i tak twórcom tłumacza należą się brawa, że pomyśleli o języku polskim :yes:
Przykładowo, przez kilka lat sporadycznie używałam Babel Fish do tłumaczenia japońskich stron, ale teraz przerzuciłam się na Google. Babel nie zawsze wszystkie strony potrafił przetłumaczyć, a często pojawiająca się informacja o błędach potrafiła wyprowadzić z równowagi. Oczywiście o spolszczeniu czegokolwiek też nie było mowy ;)

Autor:  monilip [ 16 lip 2010, o 14:22 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Przykład tłumaczenia google tłumacza (z koreańskiego), jest to opis do zakończenia z Daratanem:

Cytuj:
Patricia żyje w ubóstwie, a ostatecznie do domu na ślub chiński handlowca wszystkich rozstrzelano.

Już po około Patricia Tan mogła cierpieć na co dzień.

O litość daratan.


Nigdy nie miałam tego zakończenia ale na princessmaker.pl nie pisze, że wszystkich rozstrzelano, a i na zdjęciu córka wygląda na zadowoloną, a nie, że cierpi "na co dzień". Ale co się dziwię skoro podstrona z opisem tego ślubu nazywa się "Jak strzelać i wziąć ślub".

Żeby nie było, że ściemniam:
http://translate.googleusercontent.com/ ... idBGIVx7Cw

Autor:  Akane [ 16 lip 2010, o 17:19 ]
Temat:  Re: Princess Maker.... po polsku ;)

Tłumacz jest dobry jako wsparcie, natomiast na pewno nie można bazować tylko i wyłącznie na nim. Co do przykładu - za Daratana wyjść można w określonej sytuacji finansowej i wyciąga on córę z ubóstwa, a na pewno funduje jej życie w dostatku. Co do rozstrzelania, to widać słowo koreańskie było wieloznaczne i translator wziął sobie pierwsze z brzegu. Cóż, to tylko narzędzie (i to nie doskonałe) :>

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/