To mój pierwszy post na tym forum, więc dzień dobry ^^ Nie wiem, jak wygląda stopień jego żywotności *rozgląda się dookoła*, ale zapytać zawsze warto, prawda?
Próbuję zrobić z mojej córki "evil villaina", jak to ładnie ujmuje wróżbita, ale dziecko nie odziedziczyło po matce inteligencji i bez przerwy ją aresztują, co kończy się zresetowaniem poziomu grzechu, spadkiem koniecznej reputacji maga i wojownika oraz tak zwaną cholerą, która mnie trafia. Czy ćwiczenie jakiegoś współczynnika może pomóc na zmniejszenie częstotliwości aresztowań, czy po prostu powinnam jak najpóźniej zacząć zwiększać poziom grzechu i modlić się o szczęście?
Byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki
Pozdrawiam.

Witaj ^^ Z tego co kojarzę, to na aresztowania nie ma się większego wpływu, trafiają się raczej losowo. Także pozostaje po cichu liczyć na to, że córce się nie ono nie przydarzy. Pamiętam, że gdy sama "wychowywałam" córkę na jednostkę spod ciemnej gwiazdy i napadała ona na wędrowców oraz lała strażników patrolujących okolice królestwa, to złapano ją może 2-3 razy (w ciągu całej gry). Nie zgłębiałam niestety tego zagadnienia, a o reputację akurat się wówczas nie martwiłam, bo polowałam na zupełnie inny ending.

Zawsze zostaje opcja save&load. Jak ją aresztują, wczytujesz grę z miesiaca wcześniej, zmieniasz coś delikatnie i jest duża szansa, ze event się nie wydarzy.

Znakomity pomysł


"Save and load" warto wykorzystywać podczas polowania na upatrzone zakończenia - często bez tego manewru jest szalenie ciężko...

Dzięki, no to będę próbować

Nie testowałem, dzielnie kształcąc Katarzynę na jednostkę szlachetną i obijającą jedynie twarze czarnych charakterów, zbrodniarzy i morderców Nie ukrywam jednak, że wizja wykreowania córy będącej na bakier z prawem jest szalenie pociągająca

Prawda? Tyle wspaniałych, niemoralnych możliwości! I może nosić te świetne, obniżające poziom moralności sukienki ^^
Za pierwszym razem szłam na wyczucie, i udało mi się wychować moje biedne dziecko na prostytutkę - poczułam się nieco winna, ale Ciemna Strona Mocy nadal kusi, więc jutro zrobię drugie podejście

Wzdryg
Ale pełnoletnia jesteś, co? Bo jakoś wizja niewinnych dzieciątek "wychowujących" wirtualne córki na kurtyzany niezmiennie wywołuje we mnie jakieś wewnętrzne zamrożenia ;P



Też przymierzam się do rozpoczęcia kolejnej rozgrywki, ale gra musi niestety przetrzymać jeszcze przynajmniej do końca sesji. Potem będę mógł szaleć z Gertrudą ;P

Czy ja wyglądam na dzieciątko? Tym bardziej na niewinne? Wypraszam sobie. Nie dość, że w sklepie poza rodzinną wioską wciąż o dowód pytają, to jeszcze na forum...

A prostytutka wyszła przypadkiem - miała być królową zła, czy kimś podobnym. Rozczarowało mnie to moje dziecko

Ależ szanowna Pani, ja nie chciałem urazić!!!

Padam pokornie na kolana swoje
I chwytam twe piękne (i dorosłe!) dłonie.
Racz wybaczyć, o pani, me głupie pytanie
I, jeśli zechcesz, każ mi sprawić lanie!


A co do rozczarowań, to rozumiem doskonale bo z moją Katarzyną też łatwo nie było