Wysapily nieprzewidziane trudnosci:
- Wakacje
- Ladna pogoda
- Komputer mi sie spalil
- Czynnik staly (moje lenistwo)

Po krotkim wyjezdzie w domu czekala mnie niemila niespodzianka. Wiekszosc podzespolow mojej maszyny roboczej w niewyjasnionych okolicznosciach ulegla samozniszczeniu (nie dziala). Co gorsza dodknelo to rowniez dyskow twardych gdzie znajdowala sie cala moja praca. Zwykle kopi zapasowych nie robie ale dzieki jednej z mych wad (lenistwa) wgralem czesc danych dotyczacych gry na serwer zdalny wiec prace dalej trwaja.

A co do postepow, gra dalej nie posiada grafiki i jest raczej zbiorem luznych komend.
A wspominajac moje slowa na poczaktu tego projektu, ja wiedzialem ze tak bedzie moglem nic nie mowic i jak bym ukonczyl ten projekt to by byla mila niespodzianka a jak nie to by nic sie nie stalo No ale postaram sie to dokonczyc, kiedys jakos czlowiek mial wiecej zapalu

A tu ciekawy artykul. Hmmm nie doczytalem do konca
http://jak.manipulant.pl/jak-pokonac-le ... lenistwem/

XEN0N, ja mam odwrotny problem, cierpię na nadmiar energii i pomysłów (również, czy może przede wszystkim, idiotycznych, nierealnych, absurdalnych, pozbawionych totalnego sensu, niemieszczących się normalnemu człowiekowi w głowie, sprzecznych z ogólnie przyjętymi normami - niepotrzebne skreślić). W efekcie zajmuję się masą rzeczy w tym samym momencie, a efektem tego jest brak jakichkolwiek efektów Wszystko rozgrzebię i tak to już zostaje, bo chwytam się za coś nowego. Wróć. Za multum nowych rzeczy Może dałoby się jakoś obdarzyć cię częścią tego mojego kopniętego wigoru, a ty przekazałbyś mi nieco spokoju ducha (niesłusznie jak mniemam określanego przez Ciebie słowem o jakże pejoratywnym wydźwięku, tj. lenia)?

Nieśmiało się spytam czy temat jeszcze gdzieś po Xenowej głowie wędruje?

Eeeeee... Zobacze czyjescze cos na dysku mam