No nie są. Przyczyny są dość proste:
-inteligencja to najłatwiejszy w nabijaniu stats w grze (pełno przedmiotów które ją podbijają, grając jako Sensei można np. pozwolić sobie na początku gry by co miesiąc kupować pociesze teleskop, kosztujący 20000 yenów [2/5 miesięcznego przychodu tej profesji] bodajże i podbijający intelekt o +20, taką taktyką nawet moja lwica mająca na starcie int 7 bez problemu w pierwszych testach zajęła pierwszą lokatę)
-nie pamiętam, by analityka gdziekolwiek się przydawała, poza może jakimiś konkretnymi zawodami...Vileny zaczęła ją kuć dopiero na koniec masowo, wcześniej mając 2 poziom tego skilla i tak zaliczała 1wsze lokaty etc, a w letnie kursy (czyli te całotygodniowe zajęcia z tym śmiesznym nauczycielem zwieńczone specjalnym testem) też bez problemu wygrywała)
-psują wzrok, a szkła kontaktowe są dość drogie .

Swoją drogą, ciekawe, co by było, gdyby sprowadzić wzrok córki do np. 0.1

Trzeba będzie sprawdzić

Inteligencję mocno podbijają także spotkania z Asakurą, więc w sumie wystarczy się z nim zaprzyjaźnić, by odsunąć od siebie wizję posiadania córki-głąba

Jeśli dobrze pamiętam, to KitKatowcy bodajże coś wspominali o ślepej kobiecie, którą ćwierćwidząca córa spotyka, gdy jest już naprawdę tragicznie, a ta magicznie przywraca jej wzrok do 2.0 czy jakoś tak...w sumie lepsze to niż szkła kontaktowe

Z tego co napisales nemo nasuwa mi sie mysl ze sensej zarabia wiecej od biznesmena?

Nie wiem ile zarabia biznesmen, bo grałem tylko sensejami, którzy przez całą grę zarabiają co miesiąc bodajże 5 i ileśtamzer (nigdy nie mogłem zapamiętać ile ma co zer...), dlatego podaje przykład na senseju .
EDIT
Ah, już wiem.
Sensei zarabia na początku rzeczywiście więcej niż biznesmen, ale potem biznesmen dostaje podwyżkę

Wolny strzelec początkowo inkasuje 70.000 yenów miesięcznie i zastanawiam się kiedy ta żyła złota zdechnie, bo to przecież miał być (na logikę choćby) najtrudniejszy zawód.

Czy ktoś wie czym podbić atrakcyjność? Nie wdziek, nie dobre maniery, tylko to trzecie w kolumnie "damowatej"?

Edit:
Już wiem: na przykład aktorstwo i gimnastyka artystyczna

Ciekawostka. Mnie rozbroiło totalnie. Gazetka szkolna w ramach zajęć pozalekcyjnych w podstawówce:

A tak, zajęcia z dziennikarstwa są fajne


Ogólnie te scenki z zajęć pozaszkolnych, szkolnych i z pracy są boskie - głównie, jak córka coś spartoli. A odnośnie czasu wolnego, to raz mi się wybrała na huśtawkę. Ale tylko raz - nie wiem od czego to zależy.

Art z PM5 nie jest taki zły jak go malowałaś, Akane