Wstępnie mogę zadeklarować obecność, połączenie mam dobre do Wrocka, upałów nie przewiduję i gadane mam

No to chyba mamy przedstawicielkę naszego szanownego grona

Super Gdyby jeszcze ktoś miał ochotę, to niech się zgłasza, lepiej mieć paru reprezentantów niż żadnego

Z Poznania do Wrocka rzut moherem, więc pewnie się pojawię Zresztą ze mnie stary konwentowicz jest Ale na mówcę się nie nadaję, mogę za to robić za entuzjastyczny tłum słuchaczy

Zawsze możesz pomóc technicznie, a to podać komuś coś do picia, dać ulotkę dającą wstęp do tego co będzie mówić Pai, czy wesprzeć jej starania werbalne prezentacją praktyczną ...

Gdybym zaczął wspomagać kogokolwiek gestykulacją własną, skończyłoby się to prawdopodobnie wezwaniem karetki i przyodzianiem mnie w taki ładny, biały kaftanik, a następnie wrzuceniem do pokoju wyłożonego gąbką i pozbawionego klamek Mowa mego ciała jest nazbyt energiczna i raz nawet osobiście przekonał się o tym mój kolega, któremu opowiadałem o locie myśliwców w "Macrossie" Na swoją obronę mam tylko tyle, że było to na którymś konwencie, zasadniczo było ciasno, a on się nieco za blisko przysunął Oberwał dość solidnie, bo akurat wykonywałem ręką "lot koszący" Także może jednak pozostanę przy robieniu szumu i wznoszeniu okrzyków ku chwale ojczyzny Znaczy ku chwale "Princess Maker" A jak mnie znajomi kumple zobaczą, to dopiero będzie ubaw Cloud wrzeszczący "Princess Maker rządzi" Chyba mnie wyklną Ale gra, cholercia, wciąga. Kto by się spodziewał

Ale się uśmiałam Cloud, z ręką na sercu przyznaję, że mógłbyś skecze układać. Sukces gwarantowany

Czuje się wzruszony dostrzeżeniem w mej skromnej osobie talentów komicznych Co prawda to chyba jedyne umiejętności, jakie dotąd nabyłem Ale chyba coś w tym jest, bo już w podstawówce nauczyciele mi powtarzali "Przestań pajacować", a raz nawet wprost określono mnie "Klasowym błaznem". Ech, było słuchać zacnego ciała pedagogicznego, a nie pchać się na polibudę O, spamuję i offtopuję, a Was się czepiałem Rany boskie, na tym forum faktycznie nie da się trzymać tematów wątków Jak Wy to robicie?

Teraz? Teraz zwyczajnie idziemy do Shoutboxa a kiedyś po prostu Akane wydzielała tematy .
To jak, macie jakiś pomysł na to, co zaprezentować?

Zaczynam współczuć tej kobiecie



Pozwolę sobie nie rzucać pomysłów, bo serię znam tylko ze strony. Jedna dziesięcioletnia Katarzyna ojca ze mnie jeszcze nie czyni Ale do października pewnie wyhoduję jakieś większe grono, to może podzielę się jakimiś sugestiami Jedyne co teraz przychodzi mi do głowy to strzelenie jakiegoś wstępniaka i opowiedzenie o serii na zasadzie "A czemu to fajne i warto w to zagrać". Na pewno dużo osób będzie się na początku stukać palcem w czoło, ale potem nie oderwie się od kompów. Kurka, piszę z autopsji

P.S. FireFox to zajebiście przydatna przeglądarka. Gdyby nie on, popełniłbym w powyższym poście 6 (słownie: sześć) błędów ortograficznych. Liczyłem dokładnie