Dzisiaj zamieściłam w serwisie krótką informację o dodatku do "Princess Maker 4" (z tego co mi wiadomo, bonus ten został dołączony wyłącznie do japońskiej wersji gry wydanej na PC). Znacie? Jakie wrażenia? Mnie trochę rozczarował - choć obrazki boskie, to ich odkrycie wymagało ode mnie raptem czterokrotnego podejścia do gry. No i zabawa kończy się trochę za szybko - mniej więcej po 15 minutach. Z drugiej strony nie można chyba zbyt wiele wymagać od dodatku A co Wy myślicie o "Dniu bez Cube`a"?

A ja zrozumialem ze to jest to samo co PM4 tylko ze cuba nie ma. W sumie po przejsciu gry cube tak waznej roli wg mnie nie odgrywa w pm4, napewno wieksza role mial w pm2. Ale ciekawe moze jak bede mial troche czasu to tez sie pokusze i odpale dodatek.

Mam dostęp do tego, jak znajdę chwilę to sprawdzę, obrazki są bardzo ładne . A Cube w PM2...przed wzięciem udziału w grze pewnie musiał przejść szereg testów i egzaminów na mobilną jednostkę pogotowia ratunkowego, więc nie dziwota, że dali mu więcej czasu antenowego .

Zagrać warto, właśnie dla obrazków Szkoda tylko, że wpływ na wydarzenia w dodatku ma się niewielki. Z drugiej strony, żeby do każdej gierki dorzucano taki bonus...

Dodatek jest całkiem fajny, tylko ma jedną poważną wadę - jest za krótki. Po pierwszym przejściu cisnęło mi się na usta "co to już koniec?" Ale i tak warto zagrać, bo można podpatrzyć życie typowego rodzica, który pomaga dziecku ubrać się, umyć zęby, jedzą razem śniadanie itd. W samej "PK4" takich obrazków z życia codziennego nie ujrzymy.

Momoko: zgadza się I widzę, że odczucia miałyśmy bardzo zbliżone, czyli rozczarowanie i chęć wydania okrzyku "Czemu to się tak szybko skończyło?"

Nemo, XEN0N: i jak? Znaleźliście chwilę na "Dzień bez Cube`a"?

jescze nie mialem okazji i chyba jeszcze dzien bez cuba troche na mnie poczeka

Not yet, still not yet, lecz wszystko w swoim czasie...weekend już niedługo...chociaż, dopiero w następnym pewnie siądę, bo teraz będę u ojca, a u niego Princess Makera ni mo. Ale znając życie, gdzieś w tym tygodniu się złamie i odpalę

/me zaczyna kusić "Odpal dodatek, odpal dodatek..."

Wyczuwam tutaj wpływ Ciemnej Strony MIrca! Chociaż sam częściej byłem traktowany żartobliwym /kick...jakie ja miałem wtedy statystyki kicków na tamtym kanale, hoho...szkoda, że te czasy raczej za szybko nie wrócą, ale to tak offtopująć