Właśnie - stres nieduży, to Twój błąd
Ja wczoraj trzy zakończenia stuknęłam, nie uciekła mi ani razu. Znak zodiaku Virgo, grupa krwi 0. Na początku gry pilnowałam, żeby wrażliwość nie przekroczyła 150 (obniża nauka strategii i praca w domu na pewno), stresik pilnowałam, żeby zawsze był, a jednocześnie chodziła prawie co miesiąc do restauracji na porcję mięcha, bo to daje +15 do kondycji, a im większa kondycja, tym więcej stresu córa może mieć. Fakt, że tyła, ale odbijałam to dwumiesięcznymi wakacjami w czerwcu i lipcu nad morzem (nad morzem chudnie). No i nie uciekła ani razu ;] Trochę stresu, ale bez przesady, żeby źle się nie zachowywała plus mała wrażliwość.
Akane, chciałam, żeby wyszła za Księcia Ciemności, a poszła do niego i go pokonała _-_ No i miałam po raz pierwszy w karierze Księżniczkę Ciemności xD Merkury nawet bardzo się nie wkurzał, tylko powiedział coś w stylu, że była dzieckiem niebios, wychowanym na ziemi, które reszte życia spędzi w piekle, więc równowaga zachowana, a póki ludzie będą w porządku, to nigdy ich nie zaatakuje xD
No i byłam zszokowana. Próbowałam zrobić z niej królową panującą, ale wyszło mi, że będzie czekała na dobry ożenek, to raz (jak Tygrys zauważyła, statsy nie pasują do żadnego zakończenia, a były wyśrubowane i to ostro, to się robi to zakończenie). Dwa, jak nie podwyższałam po załadowaniu save'a inteligencji, to mi wyszła konkubina króla _-_ a jak znowu załadowałam save'a i nie podwyższyłam też charyzmy, to żona króla _-_. Poniżej 500 charyzmy jest żona króla, powyżej konkubina. Masakra