Coraz bardziej jestem zdania, że zakończenie "kura domowa" jest zakończeniem, które wyskakuje wtedy, gdy statystyki nie pasują do innych zakończeń. Pamiętam, że jak czaiłam się na zakończenie z królową, to kura domowa wyskakiwała nagminnie, co również mnie wkurzało strasznie, bo statsy były dość wyśrubowane.
/dygresja/ Tak samo dobija mnie zakończenie "Powrót do świata demonów" w PM4, który chyba działa na podobnej zasadzie

Celowałam w szefową gangu, ale wyrosła mi tylko rozbójniczka Chyba wczytam grę jakoś od połowy i spróbuję jeszcze raz...

Szefowa odhaczona, teraz czas na "Princess Maker 3", a potem nieśmiało się przymierzę do czwartej części "PeM" Czy już mówiłam, jak Was wszystkich ubóstwiam za pomoc i tę wesołą, familijną wręcz aurę, jaką roztaczacie?

Właśnie osiągnęłam zakończenie "żona milionera" i z pewnością nie jest najlepsze ze wszystkich, jakie miałam, ale strasznie spodobało mi się podejście mojego nowego zięcia:



Jakby ktoś do mnie tak zagadał, też bym się zgodziła Lubię, gdy ktoś stawia sprawę jasno i od razu przechodzi do konkretów

Ech, rośnie nam pokolenie materialistów ;P

Ja byłam z siebie ogromnie dumna gdy ostatnio udało mi się nadworną czarodziejkę + plus żonę smoka zdobyć o3o~