Gratuluję Momoko, zakończenie wygląda strasznie fajnie

Dziękuję, też mi się bardzo podoba Ale jestem świadoma, że bez ściągi, którą przygotowała Akane nie udało by mi się dojść do niego. Pewnie poległabym na spotkaniach z Karen

No bez przesady Na Karen wcale nie jest tak trudno trafić, zwłaszcza jak podchodzi się do gry z nastawieniem na jej poszukiwanie

Zdecydowanie będę musiała postarać się o zakończenie z Karen, bardzo mi się podoba Wczoraj za to, w ramach odstresowania (kolejne próby zdobycia "pokoju pomiędzy rasami" szlag trafił ), zakończyłam grę wychowując córkę na szefową mafii A dzisiaj wrzucę filmiki z zakończeń z kolejnych ślubów, odkopałam stare zapisy gry

Z Karen główny problem polega na tym, iż w wypadku innych postaci mamy jakieś ogólne pojęcie gdzie mogą się znajdować, a przy Karen trzeba zdać się na randomistycyzm lub wrodzony pajęczy zmysł.
EDIT
Oczywiście mam na myśli przechodzenie gry bez wspierania się informacjami np. na tej cudnej stronie .

Dzięki Nemo za taki komplement Cieszę się, że strona w jakiś tam sposób spełnia swoje zadanie

A co do "pajęczego zmysłu", to po prostu trzeba się sporo rozbijać po królestwie I mieć trochę cierpliwości do zabawy w "save" i "load"

Podrzucam link do filmu z zakończeniem z Karen - dzięki Momoko osiągnięcie tego finału gry stało się całkiem proste http://www.youtube.com/watch?v=8YoDuD0oK88

U mnie to było inaczej. Spotkania zamiast w 1446 odbyły się w 1447. Spotkanie w pubie demonów było w październiku, spotkania z 1447 w '48 a spotkanie na zamku lutym '48. Nie wiem co ja mam z tą grą, ale zawsze trafiają mi się inne daty niż te na stronie...

Na stronie podane są chyba przykładowe daty, przynajmniej przy niektórych spotkaniach - chyba powinno być tam wpisane po prostu "od 1446 roku" (na przykład) albo "około", żeby nie wprowadzać w błąd. Zaraz popatrzę co ja tam właściwie naklepałam - bo dawno to było i już zdążyłam zapomnieć. Skleroza...




No to wszystko jasne ^^ Będę musiała poprawić po prostu teksty i przy tych zweryfikowanych przez Ciebie spotkaniach dodać przy dacie słowo "od"

głupi ma szczęście...

na pewno nie miałam 10 lekcji magii a jak tylko weszłam na ulicę, jakoś pod koniec kwietnia 1441, to "Lubisz magię?"

Moja córka spotkała Karen w grudniu 1441 roku przy fontannie. Wyświetlił się ten sam obrazek co przy pierwszym spotkaniu z Karen.