Coś mi się wydaje, że w długi weekend odpalę "PM 4" i postaram się lecieć według uzbieranych przez nas niegdyś wskazówek. Może uda się wyłapać czemu niektóre wydarzenia nie chcą się pojawiać, a inne wyskakują pomimo brakujących (teoretycznie) statystyk. Grę cały czas mam pod ręką, więc zainstaluję ją sobie 5-ego wieczorem i przez parę dni w nią popykam. Kto wie, może wytropię te byki...

Nah, miło by było jakbyś mogła coś sprawdzić, Akane-san^ ^'~

Znalazłam kolejne podejrzenie, chociaż męczyło mnie to od dawna. Chodzi o zakończenie wolny strzelec. Wszyscy mówią, że ono się zdarza albo przypadkowo, albo jak statsy do niczego nie pasują. Ja raz próbowałam bodajże na zakonnice szkolić córę. Miala po kilku latach ładnie wyśrubowane statsy, a dalej jako że nie chciało mi się ani przedobrzyć ani nic zepsuć, wysyłałam ją albo na szlajanie się po mieście, albo zostawiałam w domu. Teraz moje podejrzenie - dużo szlajania się po mieście, czyli kontakt z wieloma ludźmi (co też w endingu bądź co bądź jakkolwiek jest pokazane) = wolny strzelec. Ale to tylko drobna teoria^ ^'

Bardzo sensowna teoria! Ciekawa jestem co by było w sytuacji, w której statystyki córki nie pasowałyby do żadnego konkretnego zakończenia, ALE nie latałaby właściwie wcale po mieście (wypoczywałaby w domu). Chyba się tym zainteresuję bliżej.

Gdyby wtedy demoniczna krew byłaby wyższa to prawdopodobnie powrót do ciemności, a jakby jej nie było to nie wiem, trzeba sprawdzić >3

Grę zainstalowałam i jestem w trakcie testów - do niedzieli powinnam wyłapać pi razy oko co i jak.

Ok, parę rzeczy już udało mi się sprawdzić, zatem po kolei:


U mnie trafia na niego bezbłędnie, zaliczyłam trzy podejścia przy różnych statystykach i każdorazowo na Sharula się córka natykała. Będę jeszcze drążyć temat, może robię coś z czego nie zdaję sobie sprawy i stąd owe spotkania.


Odblokowałam przy niższym charmie, więc potwierdzam.


Nie wiem, czy przypadkiem nie chodzi o wiek. Może pojawiałaś się na rynku za późno? W którym roku podejmowałaś te próby?


Nie wiem, czy czasem do tego wydarzenia nie trzeba było jeszcze brać lekcji malarstwa. Jeszcze nie przetestowałam, ale sprawdzę pod tym kątem, bo tak coś mi świta.

A może jednak jakoś więcej trzeba pracować w tej meido cafe? Ja wtedy probowałam tyle co dałam rade, żeby zbytnio inteligencji dziecku nie obniżać.



Cóż, robiłam to zgodnie z informacjami ze strony (podczas gry mam zawsze włączone kilka kart princessowej strony żeby nie robić głupich wtop)



Z tego co pamiętam to gdy osiągałam ending z Marie to dość dużo wysyłałam córkę na malarstwo, aby zainteresowania pokrywały się z tymi u Marie. Może coś innego na to wpływa jeszcze?

No to odpalam od nowa i tropię dalej ^^'

Może przy okazji też odpalę zaraz pm4 i coś będę próbować, o ile czasu mi starczy^ ^'

Do eventu "Dreszczyk emocji..." nie potrzeba wysokiego wdzięku ani znajomości walki.
do "Mezaliansu" nie potrzeba aż tak wysokiego statsu relacji z Cubem. Nie wiem ile mi się nabiło, ale przez niecały rok wysyłałam córkę do pracy w domu i na tym się skończyło. Ale pewna nie jestem.
przed "Kolacją u boku milionera" znowu trzeba się spotkać z Chrisem na rynku, ale to też znowu sprawdzę.
do "Czy to pożegnanie..?" nie trzeba wysyłać córki do pracy jako opiekunki ani w sklepie. I wybranie opcji "zostań ze mną" nie powoduje zakończenia z żoną tatusia, nawet jeśli statsy są wyśrubowane. Tego endingu jeszcze nie miałam, ale gram na ndsie, więc coś może być zmienione..